Zły nawyk czy uzależnienie

papierosNawyk, zwyczaj, przyzwyczajenie. Niezależnie od tego, kiedy i jak zaczęliśmy palić, jest to nawyk, który przerodził się w uzależnienie. Nigdy jednak nawykiem być nie przestaje. Po wejściu do samochodu sięgamy po paczkę. Tuż po wstaniu z łóżka szukamy zapalniczki. Na przystanku autobusowym staramy się szybko wypalić ostatniego papierosa.

Palenie jest nawykiem, pewnymi czynnościami, które powtarzamy codziennie, regularnie. Długoletni palacze sięgają po papierosa w określonych sytuacjach. Robią to, jeszcze zanim pojawi się sama chęć na zapalenie papierosa. Zwycięzcy nad nałogiem, którzy po wielu latach uzależnienie, nie palą już, opowiadają o tym, że nadal powtarzają ten sam gest. Jedni po wejściu do samochodu sięgają do schowka przy drzwiach, zanim jeszcze zrozumieją, czego tak naprawdę szukają. Inni nie mają co zrobić z rękami, kiedy idą z przystanku do domu. Poranek bez papierosa- okazuje się czegoś brakować.

Nie dotyczy to tylko papierosów, ale każdego typu nałogu. Zwyczaj picia piwa zawsze w tych samych, określonych sytuacjach. Jedzenie niezdrowych potraw w czasie meczu. To wszystko i wiele innych zwyczajów staje się nawykiem, które ułatwia uzależnienie się.

Rzucanie palenia w dużej mierze polega na przezwyciężeniu, zwalczeniu owych nawyków, czynności powtarzanych od lat, miesięcy lub tygodni. Jak walczyć z własnym umysłem?

Wiele stron internetowych lub poradników proponuje różne metody. Czy zawsze są one skuteczne? Psycholodzy radzą zmianę zachowań. Poradnie i instytucje jak FreeForever proponują terapię, na której należy skupić się na umyśle pacjenta, a nie samym głodzie nikotynowym oraz biologicznej stronie uzależnienia. Plastry czy tabletki nic nie dadzą, jeśli nie zniknął przyzwyczajenia.

Lekarze nazywają taką metodę poznawczo-behawioralną. Poświęcono jej wiele badań, analiz wyników poszczególnych pacjentów oraz skuteczności. Mieli na celu zweryfikować jej skuteczność. Wyniki okazały się zadowalające. W grupach kontrolnych po 6 miesięcy zrezygnowało z papierosa około 25% badanych. Instytucje stosujące tą metodę ogłaszają, że skuteczność wśród ich pacjentów jest nawet dwa razy większa.

Ich sukces opiera się na procesie uczenia. Nawyki palenia w określonych sytuacjach również zostały wpojone, nauczone w sposób niemal samoistny i posługując się tym samym mechanizmem można również przestać palić. Metoda nie polega więc na walce z samym paleniem. Psycholodzy skupiają się na czynnościach, które mają miejsce tuż przed sięgnięciem po paczkę.

Ważną nauką okazuje się również usunięcie nawyku radzenia sobie ze stresem poprzez paczkę papierów. Należy przede wszystkim wyrobić nowy mechanizm. Denerwuje się? Żuje gumę, zacznę trenować- cokolwiek! Byle tylko pozbyć się nadmiernego stresu, który to jest uznawany za główny powód powrotu do nałogu.

Rzucanie palenia zawsze związane jest z wieloma czynnikami oraz sytuacjami, których żadna metoda nie przewidzi. Jeśli jednak zależy nam, aby pozbyć się uzależnienia należy przynajmniej spróbować. A jeśli właśnie ta metoda poskutkuje?