Sushi od wielu lat cieszy się ogromną popularnością na całym świecie. Uznawane jest za lekką, smaczną i estetyczną potrawę, która często pojawia się w diecie osób dbających o zdrowie. Jednak w przypadku kobiet w ciąży wokół sushi pojawia się wiele wątpliwości. Dlaczego lekarze i dietetycy zalecają ostrożność, a często wręcz zakaz spożywania niektórych rodzajów sushi w tym szczególnym okresie? Czemu nie można jeść sushi w ciąży?Odpowiedź kryje się nie tylko w rodzaju składników, ale przede wszystkim w potencjalnym ryzyku dla rozwijającego się dziecka.
Sushi – co właściwie zawiera?
Sushi to ogólna nazwa potrawy przygotowanej na bazie ryżu zaprawionego octem ryżowym, często w połączeniu z rybami, owocami morza, warzywami, tofu lub jajkiem. Istnieje wiele rodzajów sushi – od klasycznych nigiri i maki po bardziej nowoczesne wersje z dodatkiem sosów i smażonych składników.
Największe obawy w ciąży budzą jednak te warianty, które zawierają surowe ryby i owoce morza – np. łosoś, tuńczyk, ryba maślana, ośmiornica czy krewetki. To właśnie te składniki stwarzają potencjalne zagrożenie mikrobiologiczne i toksykologiczne.
Surowa ryba a ryzyko zakażeń
Jednym z głównych powodów, dla których sushi z surową rybą nie jest polecane w ciąży, jest możliwość zakażenia bakteriami i pasożytami. Surowe ryby mogą zawierać:
- Listerię monocytogenes – bakterię powodującą listeriozę, szczególnie niebezpieczną dla kobiet w ciąży. Może prowadzić do poronienia, przedwczesnego porodu lub zakażenia noworodka.
- Toksoplazmozę – wywoływaną przez pasożyta Toxoplasma gondii. Choroba ta może uszkodzić mózg, oczy i inne narządy rozwijającego się płodu.
- Anizakiozę – chorobę wywoływaną przez pasożyty z rodzaju Anisakis, które mogą występować w surowych rybach morskich. Objawia się bólem brzucha, wymiotami i może wymagać leczenia chirurgicznego.
- Salmonellę lub E. coli – bakterie powodujące silne zatrucia pokarmowe, groźne szczególnie przy odwodnieniu i wysokiej gorączce.
Choć wysokiej jakości restauracje stosują ryby zamrażane w bardzo niskiej temperaturze w celu eliminacji pasożytów, to nie daje to stuprocentowej gwarancji bezpieczeństwa.
Rtęć w rybach – ryzyko neurotoksyczne
Niektóre gatunki ryb, szczególnie drapieżnych, mogą zawierać podwyższone stężenie metylortęci – toksycznego związku, który akumuluje się w organizmach morskich. Najwięcej rtęci występuje w:
- tuńczyku (szczególnie w dużych kawałkach i konserwach)
- makreli królewskiej
- mieczniku
- rekinie
Metylortęć może przechodzić przez łożysko i wpływać negatywnie na rozwój układu nerwowego płodu, zwłaszcza mózgu. W związku z tym zaleca się ograniczenie spożycia tych gatunków ryb lub całkowitą ich eliminację w ciąży.
Sushi a ryzyko zatrucia pokarmowego
Układ odpornościowy kobiety w ciąży działa w zmieniony sposób – z jednej strony chroni dziecko, z drugiej czyni organizm bardziej podatnym na infekcje pokarmowe. W ciąży nawet łagodne zatrucie, które normalnie nie stanowiłoby większego problemu, może mieć poważniejsze skutki dla zdrowia matki i płodu.
Objawy takie jak biegunka, wymioty, gorączka czy odwodnienie mogą prowadzić do skurczów macicy, przedwczesnego porodu lub zakłócenia dostarczania tlenu do dziecka. Ryzyko to zwiększa się, gdy sushi jest spożywane w miejscach o niskim standardzie higieny lub gdy składniki nie były przechowywane w odpowiednich warunkach.
Czy każde sushi jest zakazane w ciąży?
Nie. Nie wszystkie rodzaje sushi są ryzykowne. W ciąży można sięgać po sushi wegetariańskie lub z rybą pieczoną, grillowaną lub gotowaną. Bezpieczne opcje to m.in.:
- maki z awokado, ogórkiem, tofu, tykwą lub tamago (omlet)
- sushi z pieczonym łososiem lub krewetkami w tempurze
- futomaki z gotowanymi warzywami
- uramaki z serkiem i pastą warzywną
Ważne, by wybierać sprawdzone lokale z wysokimi standardami higieny i świeżymi składnikami. Sushi z ryżu, warzyw i gotowanego białka nadal może być zdrowym i smacznym wyborem w diecie przyszłej mamy.
Co mówią eksperci?
Zalecenia wielu organizacji zdrowotnych, w tym Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników czy Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), są zgodne: kobiety w ciąży powinny unikać surowych ryb, owoców morza i potraw o niepewnym pochodzeniu.
Zamiast tego zaleca się spożywanie dobrze ugotowanych ryb o niskiej zawartości rtęci – takich jak łosoś, dorsz, pstrąg, flądra czy sardynki – które dostarczają niezbędnych kwasów omega-3, białka i jodu.
Co jeszcze? Dlaczego w ciąży nie można jeść sushi?
Sushi w klasycznej formie, z surową rybą i owocami morza, nie jest zalecane w ciąży ze względu na ryzyko zakażeń bakteryjnych, pasożytniczych oraz potencjalne działanie toksyczne. Choć ryzyko powikłań nie jest wysokie, skutki mogą być poważne dla zdrowia dziecka i matki. Alternatywą pozostają bezpieczne wersje sushi z gotowanymi składnikami i warzywami. Decyzja o spożywaniu sushi w ciąży powinna być świadoma i oparta na wiedzy o składnikach, sposobie przygotowania i miejscu, w którym potrawa jest serwowana. Zdrowie przyszłej mamy i jej dziecka warto postawić na pierwszym miejscu.