Dieta orientalna, jak nietrudno się domyślić, opiera się na kuchni wschodniej. Jako, że jest ściśle połączona z filozofią Yin-Yang, to opiera się na harmonii, a więc zachowaniu prawidłowych proporcji w spożywanych pokarmach. Nie trzeba jednak liczyć kalorii ani odmawiać sobie posiłków. Można też pić czerwone wino, a nawet piwo, ponieważ wzmagają one trawienie i zwykle powodują rozluźnienie. Należy jednak pamiętać o jednej podstawowej zasadzie – w diecie orientalnej powinniśmy jeść powoli, delektując się każdym kęsem.
Równowaga, o której mowa w diecie orientalnej ma zaistnieć między ilością spożywanych białek, węglowodanów oraz produktów neutralnych. W tej pierwszej grupie powinny znajdować się chude mięso, najlepiej drobiowe, ryby, soja, jaja, owoce morza oraz chudy nabiał. Spośród węglowodanów spożywać można ryże, makarony, pieczywo, a także owoce, w tym również te słodkie, jak figi czy rodzynki. Wśród produktów neutralnych wymienia się warzywa, oleje, przyprawy, orzechy oraz produkty pełnomleczne.
Komponując dania należy starać się, by w każdym posiłku znalazła się podobna ilość elementów zaliczanych do tych trzech wspomnianych grup. Jako, że większość propozycji zapewnia dużo energii i daje poczucie sytości, to naprawdę nie trzeba liczyć kalorii i można jeść dowolne ilości – i tak szybko poczujemy się najedzeni i dobrowolnie zrezygnujemy z dokładki.
Dieta orientalna ma nie tylko pomóc w uzyskaniu atrakcyjnej sylwetki. Jej wielką zaletą jest fakt, że wpływa na dobre samopoczucie i daje uczucie lekkości. Co więcej, w pewnym stopniu chroni też przed chorobami cywilizacyjnymi. Poza tym, taki styl odżywiania pomaga w zwalczeniu uporczywego bólu głowy, a także wzmacnia ogólną odporność organizmu.